kolumbowie
  "Pokolenie Kolumbów",jak nasi patroni walczyli o niepodległość"
 
 


 

Częstochowa, 11.03.2011

Cześć Kolego !

       Przed chwilą przeczytałem Twoją wiadomość w sprawie Polski w latach II wojny światowej. Chciałbym odpowiedzieć na nią i wytłumaczyć Ci kwestie, do których nawiązałeś. Mam nadzieje, że po przeczytaniu wiadomości ode mnie będziesz posiadał pewne zdanie w sprawie Polski w latach 1939-1945.

      Nie za bardzo wiem od czego mógłbym zacząć, dlatego przedstawię sprawę od początku. W okresie II wojny światowej Polska straciła piątą część ludności, 6028000 mieszkańców. W ponad tysiącletnich dziejach pierwszy raz zawisła nad nami groźba zagłady biologicznej. Znaleźliśmy się cytując Edmunda Osmańczyka "Na granicy upływu krwi"Polska miała być wymazana z mapy Europy...Wojna wybuchła 1 września 1939 roku po ataku III Rzeszy w porozumieniu z ZSRR. Przez następne lata Polska toczyła bohaterską wojnę o wolność, walczyliśmy nawet po całkowitym przejęciu przez agresorów jako Polskie Państwo Podziemne.

       W nocy z 26 na 27 września 1939 roku powstała w oblężonej Warszawie "Służba Zwycięstwu Polski", konspiracyjna organizacja wojskowa, mająca prowadzić walkę przeciw okupantom. 13 listopada 1939 roku, organizacja ta, została przekształcona w Związek Walki Zbrojnej, podlegający Rządowi RP na uchodźstwie. Generał Władysław Sikorski 14 lutego 1942 przekształcił ZWZ w Armię Krajową (AK). Pod koniec 1942 roku, AK liczyło około 200 tysięcy ludzi. Była to największa podziemna armia w okupowanej Europie. Większość żołnierzy nie posiadała odpowiedniego szkolenia, w dodatku Polacy posiadali bardzo małą ilość broni. Mimo to, ci ludzie gotowi byli oddać życie za swój kraj. Do największych działań AK zaliczyć można powstanie warszawskie, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku i trwało 63 dni, jak również akcję "Burza", podjętą na wschodnich rejonach Polski.

       Godne polecenia jest dzieło Aleksandra Kamińskiego noszące tytuł "Kamienie na Szaniec", które opowiada o losach grupy harcerzy w czasach okupacji niemieckiej. Powieść ta bazowana jest na autentycznych wydarzeniach i przeżyciach bohaterów, którzy żyli w czasach okupacji. Zawarty jest w niej obraz walki Polaków, jak również ukazana jest prosta działalność konspiracyjna, taka jak malowanie napisów mówiących o Polsce w środku podbitej Warszawy. Jest tam przedstawiony dokładny opis zbrodni jakich dopuszczał się naród niemiecki na Polsce. Nawet tych najokropniejszych jak obozy koncentracyjne. Zapewne słyszałeś o tych "fabrykach śmierci". Straciło w nich życie tysiące osób i to każdego dnia ich działalności. Niestety smutny jest fakt, że na 1500 funkcjonariuszy SS, którzy mordowali więźniów w Oświęcimiu-Brzezince pociągnięto do odpowiedzialności tylko 40. Tak samo z innymi obozami jak np. 116 na 1300 zbrodniarzy z Majdanka. Owszem, osoby pełniące największe stanowiska zostały stracone, lub skazane na dożywotnie więzienie w procesie w Norymberdze.

Polacy nie pogodzili się z okupacją i starali się działać przeciwko jej.

      Dobrze byłoby gdybyś zapoznał się z najważniejszymi formami polskiego oporu, były nimi m.in: szerzenie propagandy antyhitlerowskiej, prowadzenie działalności wywiadowczej, tajne komplety naukowe, akcje sabotażowe w gospodarce (psucie narzędzi i maszyn,mało wydajna praca), wysadzanie dróg i mostów, aby uniemożliwić przemieszczanie oddziałów wojskowych, zamachy na czołowych funkcjonariuszy niemieckich, odbijanie więźniów (akcja pod Arsenałem opisana w "Kamieniach na Szaniec"), działalność harcerska "Szarych Szeregów" (bataliony warszawskie "Zośka" i "Parasol"), wykonywanie napisów na murach; "kotwica" -znak Polski walczącej, powstanie w getcie warszawskim

       Polacy, działający w ten sposób często byli mordowani, lub brani do pracy przy budowaniu na przykład okopów. Po każdej publicznej egzekucji Niemcy rozplakatowywali na murach domów spisy rozstrzelanych i spisy zakładników, których czekało rozstrzelanie w ramach naruszenia niemieckich przepisów. W samej Warszawie, stolicy, Niemcy rozstrzelali wiele tysięcy Polaków w czasie tych publicznych egzekucji.

       Polacy, którzy mieli być zamordowani przed śmiercią nie okazywali strachu, wręcz wołali hasła jak "Przecz z Hitlerem", "Niech żyje Polska", "Precz z Niemcami". Niemcy starali się zapobiec temu, więc zaczęli zaklejać usta ofiar gipsem lub zalepiać plastrem. Hans Frank w 1944 roku, nie wahał się stwierdzić, że za każdego zabitego Niemca rozstrzela 100 Polaków.

       Uważam, że powinien zaciekawić Cię opis obrony Wizny, jest to jeden z największych bohaterskich epizodów drugiej wojny światowej, lecz również jeden z najmniej znanych. Bitwa ta, określana jest mianem polskich Termopil. W dniach 7-10 września 1939 roku, przeciw Przeciw 42 200 żołnierzom niemieckim, 350 czołgom, 457 moździerzom, działom i granatnikom również Luftwaffe, stanęło pod dowództwem Władysława Raginisa 720 Polaków. Na jednego Polaka przypadało około 60 Niemców. Ale jedynie kilkudziesięciu polskich żołnierzy dostało się w niewole wroga. Reszta zginęła walcząc do końca. Dowódca dotrzymał przysięgi jaką złożył, mówiła ona o tym, że żywy nie odda bronionych pozycji. Obrona odcinka Wizna, pomimo wyraźnej dysproporcji sił, co do której świadomość mieli obrońcy, była istotna. Pozwoliła ona na zatrzymanie wojsk III Rzeszy na 2 dni, a w tym czasie powstała armia Warszawa.

       Myślę, że wystarczy Ci to aby wyobrazić sobie heroiczną postawę, oddanie ojczyźnie w momentach, które były jednymi z najgorszych chwil dla niej. Lata wojny wciąż są bardzo dobrze pamiętane przez naszych obywateli, nigdy nie zapominamy o bohaterach tamtych czasów. Prosił bym Cię o szybką odpowiedź.

Michał Sarna


 


 




 

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 27 odwiedzający (30 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja